wtorek, 28 listopada 2017

Puk-puk! Dom box rocznicowy

I dziś przychodzę z powinszowaniami z okazji 40. rocznicy ślubu - rubinowej a jakże (pseudorubin obecny!) :)
Małżeństwo, dzieci, rodzina - i najważniejsze wtedy słowo; "dom". 
Nie jako budynek, gmach, ale jako miejsce z którego pochodzimy, które tworzymy, o którym pamiętamy przez całe życie. 
Ten skromny box jest tylko symbolem związku, z którego powstało wiele innych; gdzie z góry, z dobrego nieba spadają nań kolorowe odłamki tęczy pukając w dach i czekając na zaproszenie do wspólnego życia by móc zakwitnać jako nowy kwiat w tym kolorowym ogrodzie...

Cały box jest zdobiony papierem z motywem drewna; wykonane przeze mnie domki także (ach jak się wówczas odzywają we mnie stare marzenia o stolarstwie!) - a płotek sklejony z prawdziwie drewnianych liczmanów córki ( ;) ) pomalowanych farbą w kolorze sepii. Do "podkręcenia" papieru użyłam maski, gesso i stempli.

PS ...i rower Teściowej ;)











Moje "budowlane" wyczyny zgłaszam do wyzwania na Niekartkowie,
w bingo wykreślam koronkę, maskę i perełki.







w bingo na CraftPassion wykreślam listki, napis i kolor czerwony




                                         



                                           a na Scrapek.blogspot.com  robię to na szaro :)



7 komentarzy:

  1. Cudny box, mega pomysłowy i perfekcyjnie wykonany :)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu Craft Passion.

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW przepiękny box. Dziękuję za udział w nie-kartkowym wyzwaniu.

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję za udział w wyzwaniach nie-kartkowych ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. No fantastyczny! Bardzo mi się podoba! Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrapka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny box, śliczny domek, a płotek po prostu wymiata :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrapka :)

    OdpowiedzUsuń